Ślepota i ból

polar team


Ola Hołda-Michalska i Joanna Mostowska, czyli Polar Team, są właśnie w trakcie jednej z najpoważniejszych wypraw w historii polskiego kobiecego polarnictwa. Maszerują po Spitsbergenie - z pulkami, sypiając pod namiotem - od 2 kwietnia.

O wyprawie czytaj w artykułach:
Kobiety na Svalbard
Polar Team napiera

Dziś dotarły do rosyjskiej osady na górniczej położonej na zachodnim brzegu wyspy.

− Na noc rozbiłyśmy się 7 kilometrów przed Barentsburgiem. Zwiedzimy miasteczko i ruszamy dalej. Nie chcemy w nim spać. To byłoby nie sportowe − mówi Joanna Mostowska w rozmowie telefonicznej z Forum Extremum.

mapapolarteam10

Panie po ponad 200 kilometrach trasy są już nieco zmęczone. Dodatkowo wczoraj i dziś wieje silny wiatr - około 35 km/godz. W połączeniu z temperaturą w okolicach minus 10, minus 12 st.C. daje realnie odczuwane zimno (czynnik chłodzenia wiatrem) w granicach minus 30 st. C.

Ale nie pogoda doskwiera paniom z Polar Team najbardziej. Ola Hołda-Michalska silnie obtarła nogę. Joanna Mostowska ma jeszcze większy problem. Dwa dni temu dopadła ją ślepota śnieżna. Silny ból oczu i łzawienie. W zasadzie przy tej przypadłości zespół powinien się zatrzymać i odczekać dobę lub dwie, starając się maksymalnie odciąć Joanną od światła słonecznego.

Joanna Mostowska polar team


- Nie mamy czasu. Musimy iść - wyjaśnia jednak Joanna Mostowska.

Od dwóch dni więc dziewczyna maszeruje w zaklejonych plastrami goglach, widząc jedynie skrawek pulek Oli przed sobą.

W ciągu kolejnych dwóch, trzech dni Polar Team powinien dotrzeć do Longyearbyen i tym samym zakończyć wyprawę.

 

Patroni wyprawy

polarteam5

 

Mapa pochodzi z serwisu Norsk Polar Institute
Opracowanie: Krzysztof Michalski

 

autor: Jakub Karp

 

Tagi:

Powiązane

Drukuj