niedziela, 27 marca 2016

Przez zimowe Karpaty

Łukasz Supergan w karpatach
Łukasz Supergan podczas przejścia Łuku Karpat (fot. Łukasz Supergan)


Miłośnicy polskich gór znają go dobrze – czerwono znakowany Główny Szlak Beskidzki łączy pasma górskie od Bieszczad do Beskidu Śląskiego. 519 kilometrów.

Słowacy również mają swój czerwony szlak. Szlak Bohaterów Słowackiego Powstania Narodowego (Cesta Hrdinov Slovenského Národného Povstania). 841 kilometrów między północno-wschodnim skrajem Słowacji a południowo-zachodnim.

Właśnie ten szlak postanowił przemierzyć zimą Warszawiak Łukasz Supergan.

logowyprawy karpaty zimą


Kim jest Łukasz Supergan? Dla wielu osób postać rozpoznawalna.

W 2004 roku jako pierwszy człowiek samotnie przeszedł Łuk Karpat (około 2000 kilometrów w ciągu 93 dni marszu). W 2009 roku w ciągu jednego miesiąca wszedł na 13 alpejskich czterotysięczników. W ubiegłym roku nie tylko powtórzył samotne przejście Łuku Karpat, ale kilka miesięcy wcześniej przeszedł piechotą z Warszawy do hiszpańskiego Santiago de Compostela. 108 dni marszu przez Polskę, Czechy, Niemcy, Francję i Hiszpanię. Prawie 4000 kilometrów.

W najbliższą sobotę znów wyrusza na samotną pieszą wędrówkę.

– Będę spać pod namiotem. Schroniska – w ostateczności. Jeśli będę musiał się dosuszyć – mówi Łukasz Supergan.

Do przejścia ma 14 pasm górskich.

– Początek drogi to bieszczadzki Krzemieniec. Styk granic Polski, Ukrainy i Słowacji – wyjaśnia.

Potem Cesta Hrdinov SNP prowadzi przez Bieszczady, Beskid Niski, Pogórze Ondawskie, Volovské Vrchy, Słowacki Kras, Rudawy Gemerskie, Niskie Tatry, Starohorské Vrchy, Wielką Fatra, Kremnickie Vrchy, Żar, Strażowskie Vrchy, Białe Karpaty i Małe Karpaty. Koniec trasy na Zamku Devin nad Dunajem koło Bratysławy.

Zobacz trasę wyprawy Łukasza Supergana


– Trasa wiedzie przez rejony cywilizowane. Raczej nie będę miał problemu z zaprowiantowaniem. Na szlaku, w dolinach pomiędzy pasmami górskimi są miejscowości, choć nie duże, ale z pewnością będę mógł się tam zaopatrzyć w jedzenie – przewiduje Łukasz Supergan.

Drogę, którą zaplanował na około 50 dni, chce pokonać, jak zwykle, pieszo. Nie zabiera nart, ale rakiety śnieżne.

Z informacji, które uzyskał Łukasz Supergan od słowackich znajomych, prawdopodobnie żaden Słowak nie skusił się jeszcze na podobną wędrówkę. Jeśli Polakowi uda się pokonać cały szlak, prawdopodobnie będzie pierwszym człowiekiem, który samotnie przeszedł go zimą.

Zobacz film o przygotowaniach do wyprawy

 

Forum Extremum objęło patronat medialny nad wyprawą

Wyprawę wspierają:

KWARK     PODHALANKA_PL       

        Forum extremum

 

Drukuj PDF