piątek, 05 sierpnia 2016

Pod Nangę


31-letnia Aleksandra Dzik kieruje międzynarodową wyprawą (fot. Aleksandra Dzik/Blue Emu)


Oto komunikat wyprawy z dnia wczorajszego, 4 czerwca:

Jesteśmy już w Islamabadzie. Część ekipy przyjechała wczoraj, cześć dziś, w najbliższych godzinach (nad ranem). Oprócz naszej wyprawy jest tu też zespól Lecha i Wojciecha Flaczyńskich, którzy będą działać na Nandze jako niezależny team.

Dzisiejszy dzień, oprócz rozliczeń z agencją obsługującą wyprawę, minął na wielkich zakupach, robionych wspólnie z personelem bazy. Tak wiec głód nam nie grozi. Powyżej bazy, gdzie będziemy się żywić sami, też nie będzie źle.

Dziś (4.06) nasze cargo, które utknęło w Lahore, ma dotrzeć do Islamabadu. Wieczorem ruszamy do Chilas, gdzie powinniśmy dotrzeć jutro koło południa. Stamtąd po uformowaniu karawany kolejnego dnia ruszymy do bazy pod Nanga Parbat. Stamtąd (z Chilas też) już będziemy mogli przesyłać tylko smsy z telefonu satelitarnego.

Pozdrawiam
Ola Dzik

 

O wyprawie pisaliśmy w artykule: W Karakorum ruch.

Urodzona w 1982 roku Polka kieruje wyprawą złożoną z 19 osób z dziewięciu krajów. Polskę reprezentuje tylko ona oraz Jacek Teler. Pozostali uczestnicy pochodzą z: Azerbejdżanu, Bułgarii, Kanady, Litwy, Łotwy, Rosji, Serbii oraz Ukrainy.

Aleksandra Dzik jest absolwentką psychologii i socjologii na Uniwersytecie Śląskim. Obecnie kończy studia doktoranckie na Uniwersytecie Jagiellońskim. Aleksandra Dzik to przede wszystkim doświadczona wspinaczka. Na swoim koncie ma m.in. wejście na ośmiotysięczny Gasherbrum II (8035 m n.p.m.). Jako pierwsza Polka zdobyła Pik Pobiedy (7439 m n.p.m.), a także uzyskała tytuł Śnieżnej Pantery (weszła na wszystkie pięć siedmiotysięczników byłego ZSRR). W 2010 roku jako pierwsza kobieta ukończyła zawody Elbrus Race na najdłuższej trasie Extreme.

autor: Tomasz Markiewicz

 

 

Drukuj PDF