piątek, 05 sierpnia 2016

Terroryści pod Nanga


Informacja Polskiej Agencji Prasowej:

„Dziewięciu cudzoziemców: obywateli Rosji, Ukrainy i Chin zostało zastrzelonych w nocy z soboty na niedzielę w północnym Pakistanie. Do ataku przyznała się grupa o nazwie Jundullah, wcześniej organizująca ataki na pakistańskich szyitów.

"Ci cudzoziemcy to nasi wrogowie (...), będziemy w przyszłości dokonywać dalszych takich ataków" – oświadczył rzecznik Jundullah, Ahmed Marwat, cytowany przez Reutera.

Zabici cudzoziemcy – pięciu Ukraińców, trzech Chińczyków i Rosjanin – znajdowali się w rejonie niedaleko bazy, z której korzystają wspinający się na Nanga Parbat, jeden z dziewięciu najwyższych szczytów świata.

Według niektórych źródeł byli to wspinacze, którzy zamierzali wejść na szczyt i znajdowali się w bazie, ale inne źródła podają, iż przebywali w prywatnym hotelu. W ataku zginął również ich pakistański przewodnik.

Według agencji Reutera jest to pierwszy przypadek ataku na zagranicznych turystów w malowniczym rejonie Gilgit-Baltistan, graniczącym z Chinami i Kaszmirem”.

Obecnie na stokach Nanga Parbat działa międzynarodowa wyprawa prowadzona przez Polkę, Aleksandrę Dzik. W informacji sprzed dwóch godzin, ze strony wyprawy na portalu społecznościowym Facebook, Aleksanda Dzik informuje, że wszyscy członkowie wyprawy są bezpieczni. Noc spędzili w obozie II na stokach góry.

 

Aktualizacja z godziny 21.

W informacji Aleksandry Dzik sprzed dwóch godzin, podanej na stronie międzynarodowej wyprawy kierowanej przez Polkę prowadzonej na portalu społecznościowym Facebook, wynika, że w ataku terrorystycznym zginął również członekj jej wyprawy. Liwtin - Ernestas Marksaitis. W informacji podano również liczbę i narodowości innych zamordowanych osób, różne od tych z komunikatu Polskiej Agencji Prasowej.

Według Aleksandry Dzik śmierć poniosło dwóch Słowaków, trzech Ukraińców, trzech Chińczyków, Nepalczyk oraz Pakistańczyk. Łączna liczba zabitych w ataku terrorystycznym wynosiłaby więc 11 osób.

Polka podaje również, że jeszcze dziś będą (lub w tej chwili już byli) ewakuowani Ukraińscy członkowie wyprawy. Reszta ekipay zostanie jutro przetransportowana do Islamabadu. Wyprawa zostaje przerwana.

Aktualizacja z dnia 25.06.

Wczoraj o godzinie 14 (czasu polskiego) uczestnicy międzynarodowej wyprawy kierowanej przez Aleksandrę Dzik przylecieli do Islamabadu. Obecnie czekają na karawanę, który ma przetransportować ich rzeczy z bazy pod Nanga Parbat. Wyprawa została oficjalnie zakończona. W Islamabadzie znajdują się również inni polscy wspinacze, którzy działali w rejonie Nanga Parbat - Lech i Wojciech Flaczyńscy.