piątek, 05 sierpnia 2016

Dhaulagiri jest jedynka


Obóz 1. na wysokości 5800 m n.p.m. (fot. Robert Cholewa/PHZ)


Komunikat wyprawy z dnia 19 kwietnia:

17 kwietnia o godz. 4 w nocy, cały skład wyprawy wyruszył do góry z zamiarem założenia obozu pierwszego.

Nasza wyprawa jako pierwsza w tym sezonie ma zaszczyt zaporęczowania i podprowadzania drogi do „jedynki”, która jest stosunkowo długa (5,5 km), usłana szczelinami oraz wznosi się prawie 1200 metrów powyżej bazy tj. na wysokość 5800 m n.p.m.

Zespół, który uprzednio zostawił depozyt na krańcu plateau, wyruszył na lekko, a tak zwany, chwilowo, zespół drugi, wyszedł z bazy z depozytem niezbędnym do założenia obozu.

Droga przez załamanie lodowca powyżej plateau wymagała dużej czujności, ponieważ większość szczelin była przysypana dość głębokim śniegiem, co wymagało również uciążliwego torowania.

Zespół pierwszy dotarł w dobrej formie do miejsca obozu pierwszego przy dobrej pogodzie, o godzinie 12 w południe, to jest po niecałych ośmiu godzinach. Zespół drugi dotarł godzinę później. Obóz pierwszy rozłożyliśmy pod wielkim serakiem, który częściowo daje nam osłonę od wiatru.

Kolejnego dnia, to jest 18 kwietnia po wschodzie słońca wyruszyliśmy na rekonesans w kierunku obozu drugiego i dotarliśmy w czasie około 2 godzin do wysokości 6200 m n.p.m. skąd widać już było całą drogę do „dwójki”, położonej na wysokości około 6800 m n.p.m.

Naszym celem tego dnia było rozpoznanie drogi i wyjście aklimatyzacyjne, więc zawróciliśmy z tej wysokości do obozu pierwszego. Po kolejnej nocy w obozie pierwszym około 7 rano 19 kwietnia wyruszyliśmy z jedynki w dół.

Do bazy dotarliśmy po godzinie 9 rano i zajęliśmy się klasycznymi bazowymi rozrywkami: 1. Analizą treści książki podarowanej nam przez autora: Ryszarda Pawłowskiego pt. “Czterdzieści lat w górach” czytanej od tyłu do przodu i z powrotem, przez nas wszystkich. 2. Komentowaniem aktualnych wypowiedzi z majowych numerów polskiej prasy górskiej. 3. Cerowaniem, szyciem i łataniem butów termicznych. 4. Poszukiwaniem żółtych…. I tu konkurs – czego żółtego z uporem poszukujemy (podpowiedź: przedmiot ten jest na 8 liter”).

Pozdrawiamy. Uczestnicy wyprawy

 

 

Drukuj PDF