Paszke wokół globu 7.

Mija siódma doba rejsu kapitana. Gemieni 3 znajduje się w strefie cisz równikowych. Średnia prędkość w ciągu ostatniej doby wynosi nieco ponad 11 węzłów (około 20 km/godz.).

Dzisiejszej nocy Roman Paszke informował o deszczu i szkwałach. Po raz pierwszy refował żagle. W ciągu kilkudziesięciu godzin powinien opuścić strefę cisz równikowych i wpłynąć w strefę pasatu.

Roman Paszke w stosunku do próby z ubiegłego roku dopłynął do równika o 19 godzin i 27 minut szybciej. Czy jest na dobrej drodze do pobicia rekordu trasy?

Jean Luc Van Den Heede na jachcie Adrien wyruszył w rejs 7 listopada 2003 roku i ukończył go 9 marca 2004 roku. Całkowity czas to 122 dni, 14 godzin, 3 minuty i 49 sekund. Francuz startował (i kończył rejs) jednak w innym punkcie. Umowna linia startu w 2003 roku przebiegała pomiędzy Przylądkiem Lizard (najdalej na południe wysunięty punkt Wielkiej Brytanii) a francuską wyspą Ushant. Linia ta jest uznawana za wejście do Kanału La Manche.

Roman Paszke wystartował z Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich.

Czy Paszke wyprzedza Jeana Luca Van Den Heede? Porównajmy średnie prędkości, biorąc pod uwagę różnice w położeniu punktów startu i mety.

Zgodnie z przepisami World Sailing Speed Record Council (WSSRC) trasa rejsu musi wynosić minimum 40 000 km (21 600 mil morskich). Jeśli przyjmiemy, że trasa Gemini 3 będzie najkrótszą z możliwych (40 000 km), to trasa Jeana Luca Van Den Heede jest o 5 140 km dłuższa (w linii prostej Przylądek Lizard dzieli od Las Palmas 2570 km).
Francuz cały swój rejs odbył w ciągu 2942 godzin ze średnią prędkością 15,3 km/godz.
Roman Paszke 6 dni i 18 godzin swego rejsu przepłynął ze średnią 23,3 km/godz.

To dopiero początek zmagań ze średnią prędkością.