09 marca 2013
Polowanie na morsy
Norbert Pokorski wśród Inuitów z osady Siorapaluk podczas wyprawy w 2011 roku
Norbert Pokorski spełnia swoje marzenie. W wywiadzie dla Forum Extremum Chcę żyć jak Inuici opowiadał, że chciałby dotrzeć do osady Siorapaluk i pomieszkać z tamtejszymi inuickimi myśliwymi.
Inuici z północno-zachodniej Grenlandii zachowali jeszcze wiele umiejętności swoich przodków – unikalnych w skali świata. Jak opowiada Norbert, potrafią nie tylko polować na niedźwiedzie przy użyciu oszczepów czy wytwarzać ubrania wyłącznie ze skór i ścięgien zwierząt, ale są w stanie przetrwać na Grenlandii bez zdobyczy cywilizacji.
Polski polarnik po kilkudniowej samotnej wędrówce na nartach, z saniami, na których ciągnął cały swój sprzęt, dotarł we wtorek do osady Siorapaluk (najdalej na północ stale zamieszkiwana osada na Grenlandii).
Miejscowi Inuici, których Norbert odwiedził już w 2011 roku, przyjęli go z otwartymi rękami. W ostatnich dniach wyruszył z nimi na polowanie na foki. Nie udało się jednak złowić ani jednego zwierzęcia. Teraz Inuici przygotowują się do wyprawy na morsy.
Polarnik spotkał również Japończyka Ikuo Oshimę. Oshima w latach 70. XX wieku odwiedził Grenlandię i tak rozkochał się w polarnej wyspie, że osiadł tu na stałe. Teraz w Siorapaluk uchodzi za jednego z najlepszych myśliwych. Niezwykłe losy Ikuo Oshimy opisane są w książce „Córka Polarnika” (wyd. Carta Blanca, Warszawa, 2012).
Partnerzy wyprawy i patroni medialni
autor: Jakub Karp