06 marca 2014
Start Finnmarksløpet
Krzysztof Nowakowski na treningu w Alta (fot. Kasia Piotrowska, dzięki uprzejmości Syberiada Adventure)
Już jutro rusza długodystansowy europejski wyścig psich zaprzęgów – Finnmarksløpet. To impreza organizowna od 1981 roku w najsłabiej zaludnionym, położonym na północy Norwegii regionie Finnmark. Jest to najbardziej na północ zlokalizowany wyścig psich zaprzęgów na świecie. Jego start i meta znajdują się w największym mieście regionu – Alta.
Finnmarksløpet uznawany jest za bardzo trudny wyścig. Maszerzy mogą startować na dwóch dystansach - 500 lub 1000 kilometrów. Na krótszym zaprzęgi liczą do 8 psów, a na dłuższym maksimum 14. Utrudnieniem dla zawodników jest nawigacja. W subarktycznej tundrze nie ma wielu punktów orientacyjnych. Maszerzy nie mogą korzystać z pomocy z zewnątrz (z wyjątkiem depozytów w punktach kontrolnych - jest ich odpowiednio 6 i 10, oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów od siebie), ani używać GPSów i telefonów.
Mapa przedstawiająca trasy wyścigu (źródło: http://www.finnmarkslopet.no)
Choć Finnmarksløpet słynie z bardzo ciężkich warunków pogodowych, w tym roku opady były bardzo małe i jeszcze niedawno temu były obawy o wystarczającą ilość śniegu na szlaku. Jednak według aktualnych komunikatów organizatorów, warunki są dobre, a jedynie w wyższych partiach trasy mogą być problemy z pokrywą śnieżną. Jednak pogoda może się zmienić w każdej chwili.
W poprzednich latach temperatury podczas wyścigu spadały poniżej minus 40 stopni Celsjusza. Maszerzy określali warunki, z jakimi przyszło im się mierzyć na szlaku, jako "nieludzkie".
W historii wyścigu trasę 1000 kilometrów najszybciej pokonał Norweg Harald Tunheim w 1998 roku (4 dni, 12 godzin i 12 minut).
W tegorocznym wyścigu weźmie udział 131 zawodników z 14 krajów. Większość maszerów to tradycyjnie Norwedzy. W trasę na 1000 kilometrów wystartuje 54 maszerów, zaś na dystans 500 kilometrów wyruszą 73 zaprzęgi. Do tego 4 osoby wezmą udział w Finnmarksløpet Junior (zawodnicy w wieku 15-18 lat, w dystansie na 200 kilometrów).
W trasę 500 kilometrową wyruszy Polak, Krzysztof Nowakowski. 4 marca maszer wraz z dziewięcioma psami (Dante, Klein, Zuza, Tanda, Nikola, Arina, Szajen, DeeDee, Pips) dotarł do Alty i rozpoczął treningi. Krzysztof Nowakowski wraz z rodziną, a także trzydziestoma psami zaprzęgowymi i czternastoma końmi, mieszka w Borach Tucholskich. Zajmuje się profesjonalną organizacją turystyki, głównie wypraw psimi zaprzęgami.
Jedynym Polakiem, który jak dotąd startował i ukończył wyścig (na 500 kilometrów), jest Dariusz Morsztyn (w 2009 roku).
autor: Jakub Czajkowski