piątek, 05 sierpnia 2016

Denali zimą

Mt. McKinley (6194 m n.p.m., 63° 04' N 151° 00' W) jest częstym celem wspinaczkowym. Każdego roku w sezonie letnim na szczycie staje kilkadziesiąt osób. Zimą góra nie jest tak popularna. Dotychczas jedynie 9 ekspedycji stanęło na Mt. Mckinley zimą, a tylko jedna z nich – zorganizowana przez Rosjan – w styczniu.

Trzech wspinaczy wspięło się na szczyt góry 16 stycznia 1998 roku. Aby osiągnąć cel wykopali w czasie wspinaczki 14 jam śnieżnych. A w relacji z wyprawy opisywali, że temperatura w jamach dochodziła do minus 40 st.C. Na zewnątrz było zimniej.

Mt. McKinley znany jest z zimnej i wietrznej pogody latem, zimą – nie dość, że dochodzą jeszcze niższe temperatury, to działalność utrudnia noc polarna. Dziś, czyli 2 stycznia 2013, na szczycie jest około minus 40 st.C, a biorąc pod uwagę efekt chłodzenia wiatrem – około 20 stopni mniej.

Właśnie w takich warunkach solowo zamierza wejść na szczyt amerykański polarnik Lonnie Dupre. Start wyprawy planował na dzień dzisiejszy, lecz silne wiatry wiejące w rejonie szczytu i okalających go lodowców zmusiły go, do przełożenia wylotu. Amerykanin czeka na poprawę pogody już na Alasce, w mieście Talkeetna.

Lonnie Dupre w jamie śnieżnej podczas wyprawy na Mt. McKinley w styczniu 2012 roku

Amerykanin już dwukrotnie próbował wejść na Mt. McKinley zimą – w styczniu 2011 i 2012 roku. W obu przypadkach zatrzymała go pogoda – w 2011 roku na wysokości 5240 m n.p.m. czekając na poprawę warunków spędził w jamie śnieżnej siedem dni.

Lonnie Dupre jest doświadczonym polarnikiem. W 2006 roku wraz z innym Amerykaninem, Erikiem Larsenem, doszedł do Bieguna Północnego w okresie letnim, większość drogi płynąc w pulkach przystosowanych do pływania po otwartym morzu. Przemierzał również Grenlandię na nartach i z psimi zaprzęgami, pracował jako przewodnik, prowadząc klientów na Biegun Północny.

Źródła: www.oneworldendeavors.com, www.mountainzone.com, www.mountain-forecast.com.

Drukuj PDF