Śnieg na herbatkę

W ubiegły czwartek, 21 marca, z antarktycznego wybrzeża wystartowała brytyjska wyprawa, która zamierza jako pierwsza w historii przetrawersować biały kontynent podczas nocy polarnej.

O starcie przeczytaj w artykule: Trawers startuje.
Więcej o wyprawie i wywiad z jej organizatorem w artykule: Boję się o spawy.

Poniżej film przedstawiający moment rozpoczęcia wyprawy. Pięciu Brytyjczyków dojechało na krawędź lądolodu w zatoce Crown na skuterach śnieżnych. Cały sprzęt zostawili kilka kilometrów w głąb kontynentu, obawiając się, by lód nie załamał się pod wielotonowym zestawem ciągników, kontenerów mieszkalnych i ogromnych sań, na których jest paliwo.

Brytyjczycy pokonują codziennie około 30 kilometrów. Wczoraj wspięli się już na wysokość 700 m n.p.m. Na razie zmierzają na południe bez większych problemów. Znają drogę, ponieważ wcześniej przemierzyli ją dwa razy – składając depozyt około 600 kilometrów w głąb kontynentu.

Pogoda jest sprzyjająca. W ciągu dnia temperatura oscyluje wokół minus 10 st.C. Jest słonecznie. Każdego wieczoru, po zatrzymaniu się, mechanicy, a zarazem kierowcy ciągników marki Caterpillar, przeprowadzają specjalną procedurę, która ma zapobiec zamarznięciu i uszkodzeniu sprzętu. Reszta ekipy między innymi dba o zapewnienie wody pitnej dla wyprawy.

Na zamieszczonym poniżej filmie widać nie tylko wieczorne zabezpieczanie pojazdów, ale również napełnianie specjalnej wrzutni śniegiem. Właśnie z tego śniegu członkowie wyprawy robią między innymi popołudniową herbatkę.

autor: Jakub Karp