piątek, 05 sierpnia 2016

13 dni na Pacyfiku

Sarah Outen
Sarah Outen na swojej łodzi "Happy Socks" (fot. www.sarahouten.com)


Brytyjka Sarah Outen, która 27 kwietnia wyruszyła samotnie łodzią wiosłową "Happy Socks" z Japonii do Ameryki Północnej, jest już 13 dni na oceanie.

O wyprawie „London to London: Via the World” czytaj w artykule: Kobieta przez Pacyfik.
Przeczytaj wywiad z Sarah Outen udzielony specjalnie dla Forum Extremum: Skarpetami przez ocean.

W ciągu pierwszych dwóch dni od startu z mariny w Choshi Outen trafiła na północno-wschodni prąd Kuroshio. Dzięki sprzyjającemu prądowi codziennie udawało jej się pokonywać 30-40 mil morskich.

Za to niesprzyjająca była pogoda – wiatr i wysokie fale. Kiedy wiatr osiągnął prędkość 35 węzłów (65 km/godz.), wioślarka była zmuszona dwie noce i cały dzień spędzić w nagrzanej kabinie. Wtedy mocno dawała jej się we znaki choroba morska. Ulgę przyniosła dopiero poprawa pogody i możliwość wiosłowania.

W tej chwili Brytyjka znajduje się o kilka stopni długości geograficznej na zachód od miejsca, gdzie rok wcześniej zmuszona była przerwać rejs w wyniku uszkodzenia łodzi przez huragan Mawar.

 

autor: Jakub Czajkowski

 

 

Drukuj PDF